Autor |
Wiadomość |
<
Off topic talk
~
HISTERYJKA 3
|
|
Wysłany:
Wto 11:26, 22 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Co, co... co się dzieje? - Japa zaczął mamrotać budząc się ze snu. - Odejdź od tego OKNA, kobieto oszalałaś?! - krzyknął widząc jak Paksu otwiera okno i próbuje na nie wskoczyć.
- Nie... - upierała się dziewczyna. - Co TY tu robisz? Czemu śpisz na naszym fotelu?
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Wto 14:55, 22 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Chlopak nie zdazyl odpowiedziec, bo z kuchni wyszla Vasi, a wlasciwie zostala wyprowadzona przez Sammiego i reszte chlopakow.
- Ile razy mam ci powtarzac ze sami sie obsluzymy, kobieto!! - rzucil kolejny jak widac raz Sammy.
- Vesi! Oni u nas byli na bibie? - Paksu ze zdziwienia znowu zblizyla sie do okna. - Stara, ja nie wiem jak ty, ale ja uciekam - szepnela i usiadla okrakiem na oknie.
Juz prawie jej sie udalo kiedy przelozyla jedna noge przez parapet...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 15:24, 22 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
rozległ się wrzask i dziewczyna pociągnięta o tyłu przez nieznaną siłę wylądowała na podłodze. Gdy Paksu się ocknęła zdała sobie sprawę że leży na kimś. Zdezorientowana szybko wstała i znowu usiadła na kanapie.
- Co tu sie dzieje Vesi?
- Mnie się pytasz? Nawet do swojej kuchni nie mogę wejsć... NIC nie pamiętam. A ty? - dziewczyna spojrzała pytającym wzrokiem na przyjaciółkę.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 15:38, 22 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Paksu podeszla do telefonu przy ktorym lezala otwarta ksiazka telefoniczna, a w niej zaznaczone byly w czerwonych serduszkacj numery czlonkow Private Line.
- O w morde klepane... wychodzi na to ze faktycznie ich zaprosilysmy... - Paksu spojrzala po chlopakach i usmiechnela sie glupawo. - Koniec biby? - spytala jakby sama nie byla pewna.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:43, 22 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Pewnie że koniec - potwierdziła Vesi. - Wynocha z mojego domu! Musimy wytrzeźwieć...
- Oj dziewczyny... - westchnął jeden z gości.
- No co? - kontynuowała Paksu. - My nawet nic nie pamiętamy.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 21:55, 22 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Paksu podeszla do jedynej szklanki wypelnionej do polowy plynem i wypila ja jednym lykiem. Stala przez chwile, ale poniewaz byl to alkohol dziewczyna zatoczyla sie dosc mocno po czym pobiegla o lazienki, skad po chwili rozlegly sie nieprzyjemne odglosy wymiotow.
Po chwili ucichly jednak dziewczyna nie wracala, na co Vesi nie reagowala, jakby to byla najzwyczajniejsza w swiecie rzecz.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 22:21, 22 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Po długim czasie Paksu wyszła z łazienki na czworaka. Doczołgała się do kanapy, położyła się kładąc sobie rękę na czoło.
- oj jak boli, boli... - jęknęła wpółprzytomna.
- Co za wariatki - zaśmiał się Sammy zbierajac resztki alkoholu po czym wylał go do zlewu by dziewczyny już go nie tknęły.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 21:42, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Na twarzy dziewczyny po chwili wystapily plamki ze zmeczenia po wymiotach, ale kiedy przyjaciolka dala jej goracej herbaty od razu poczula sie lepiej.
Kiedy doszla do siebie usiadla i zwrocila sie do gosci
- To kiedy sobie pojdziecie? Bo chyba juz doszlam do siebie i widze jak glupio postapilysmy zapraszajac was bedac nawalone... - widac bylo ze dziewczynie jest glupio.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 22:22, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Jesteście wariatki, wiecie? - zapytał najwyższy z chłopaków. - Zadzwońcie jak sobie przypomnicie wczorajszy wieczór.
- Co? O czym ty mówisz?! Wracaj! - krzyknęła Paksu lecz wszyscy zdąrzyli już wyjść. - No co za łosie...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:03, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
- Slodki Jezu... Co my z nimi robilysmy?! - spytala Paksu zalamana i przerazona.
Wtedy chlopak wrocil i wstawil glowe w waska przestrzen miedzy lekko otwartymi drzwiami.
- Jak chcecie wiedziec, to posprzatajcie mieszkanie i znajdziecie notke od nas... - po czym wyszczerzyl sie w usmiechu od ktorego Paksu zmiekly kolana i juz go nie bylo.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:20, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Dziewczyny rozejrzały się po mieszkaniu. Dopiero teraz do nich dotarło jaki bałagan panował w całym mieszkaniu.
- Musiało być ostro - przyznała z przerażeniem Vesi. - Szybko posprzątajmy i zjadźmy tą notkę.
Po kilku godzinach sprzątania dziewczyny w końcu znalazły notatkę.
- Czytaj Paksu!
- Chwila... - wszeptała Paksu biorąc do ręki kartkę. Notatka była długa, więc dziewczyna czytała ją kilka minut, a na jej twarzy pojawiły pojawiały się oznaki przerażenia.
Ostatnio zmieniony przez Aimee dnia Śro 23:21, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:39, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Po chwili odlozyla kartke jakby byla zadzumiona na stolik i blada usiadla na sofie.
- O... moj... boze... - szepnela tylko i Vesi wziela kartke do reki i zaczela czytac glosno calostronicowa notke od chlopakow.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:48, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Drogie dziewczyny, wariatki wy szalone... - Vesi czytała szybko, jednak po chwili umilkła, odłożyła katrkę na stół i opatrła się na kapapie chowajac głowę w dłoniach. Gdy już doszła do siebie spojrzała wymownie na Paksu.
- No co? - zapytała Paksu widząc że Vesi zaczęła się śmiać z całej sytuacji.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 23:53, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Usiadly razem nad kartka i czytaly na zmiane co chwila wybuchajac smiechem.
- biba byla przednia i ubaw jakiego nigdy wczesniej nie mielismy... zadne fanki nie byly tak zajebiste i slodko nachalne jak wy... - czytaly az doszly do konca. - I pamietamy o lekcjach gry na gitarze dla Vesi...
Na dole dtrony widnialy podpisy wszystkich czlonkow PL.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 2:13, 24 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
- Jakie fanki? - zaśmiała Paksu. - My jesteśmy poważnymi dziennikarkami muzycznymi prawadzącymi słynną stronę.
- Oż... Lekcjach gry... od PL... - Vesi złapała się za głowę i marszcząc bri ze ździwienia.
- Ostro zabalowałyśmy - śmiała się dalej Paksu. - Ale trzeba wziąć się za siebie, jutro mamy kolejny wywiad.
|
|
|
|
 |
|