HISTORYJA 4 (i ani jednej wiecej do konca 2012)

Little Sister

- Odejdź kurduplu jeden - krzyknął Stala odpychając Stalę.
- Zamknij się paszczaku jeden, czego ty chcesz?! - zdenerwowany Sammy wstał od stolika i ptzyłożył Sampsie.
- Panowie! - wtrącił się Juha próbują przerwać kłótnię.

Okrętowy Tłumacz SA

Kłótnia przerodziłaby się w regularną bójkę gdyby nie Piste, która wpakowała się na stolik między prawie puste kufle i szklanki i nie wydarła się na cały klub.
- CIIIIIIIIIIIISZAAAAAAAAAAAAAAAA!!
Krzyk od razu skupił na niej uwagę.
- To jest klub do cholery! A nie miejsce na zadymy! Jak chcecie się bić, to proszę bardzo, tam są drzwi! - pokazała ręką drzwi wyjściowe.
Część osób wstała od stolika, ale w tym momencie Piste została podcięta i wylądowała na stoliku. Okazało się że podciął ją Sammi J, czego efektem były 4 potłuczone kufle, z których jeden wbił się dziewczynie w udo.
- Oj...

Little Sister

- Coś ty zrobił idioto! - krzyknął Sammy wysyłając Sammiemu J wrogie spojrzenie. Sammi stał otępiały nie wiedząc jak się zachować.
- Zamiast tak się gapić, lepiej coś zróbcie zanim się wykrwawię - zauważyła Piste spoglądając na swoje udo po czym mdlejąc. Na szczęście w tej chwili Sammi wyrwał się z transu i podbiegł do dziewczyny łapiąc ją w ostatniej chwili.
- Dzwoni ktoś po cholerną karetkę czy nie? - zdenerwował się Sammi.

Okrętowy Tłumacz SA

Na to pytanie Piste odzyskała przytomność i spojrzała na niego morderczym spojrzeniem.
- Pogięło?! - skrzywiła się drąc nowe spodnie w strzępy, po czym przewiązała nogawką udo nad miejscem gdzie wbił się kufel. Zaraz potem wyjęła z nogi szkło, podreptała do baru, odkręciła pierwszą lepszą butelkę z wódką i polała nią ranę. Zapiekło, zaszczypało i rana po chwili przestała krwawić.
- No! - zawołała zadowolona i wróciła do stolika, gdzie doszło do całej sytuacji ze ścierką i wiaderkiem wody. Wcisnęła akcesoria Sammiemu J.
- A teraz ścieraj! - wydarła się na niego zaróżowiona na policzkach ze złości. - Ścieraj jak jesteś taka kaleka!
Po czym zwróciła się do reszty członków PL i S&S.
- A wy co się tak gapicie? Nie mieliście ćwiczyć? Sio! Lord of the Lost już skończyli, wiec czyja teraz kolej?

Kiedy sytuacja w klubie się uspokoiła oboje z Juhą wrócili za var gdzie czekała na nich Jo. I nie wyglądała na zadowoloną.
- Przepraszam za wódkę. - usprawiedliwiła się Piste, na co kobieta tylko pokręciłą głową.
- Juha, jak mogłeś zignorować całą sytuację i narażać nową na całe to zamieszanie już pierwszego dnia? Wiem że chciałeś pracować w trakcie festiwalu ale w tej sytuacji, widząc jak ona sobie radzi wystawiam ją i tą drugą marudę. - skwitowała całe zajście, po czym zwróciła się do Piste. - A ty możesz już iść do domu i zająć się nogą. Chociaż widzę, że już prawie w porządku. Wystarczy ci trochę spokoju i nie nadwyrężania kończyny do jutra. Przyjdź na 17:00.
Kiedy dziewczyna opuszczała klub lekko kulejąc Jo szepnęła jej do ucha:
- Kilkoro ludzi z zespołów zwróciło na ciebie większą uwagę niż pozostali... Ale chcę żebyś się jutro przyjrzała i sama doszła o kim mówię. Zrobiłaś na nich niezłe wrażenie.
Po czym uśmiechnęła się do Piste i popchnęła ją w stronę wyjścia.

Little Sister

Piste resztę dnia spędziła w domu dochodząc do siebie po incydencie i rozmyslając co Jo miała na myśli.

Następnego dnia do Piste przyszedł Juha. Widać było że jest jest w dobrym nastronu.
- Witaj! - przywitała się Piste. - Coś się stało?

Okrętowy Tłumacz SA

Juha patrzył na nią przez chwilę, chwycił ją i zaprowadził do klubu i z każdą sekundą jego mina coraz szybciej się wykrzywiała, po czym chłopak parsknął śmiechem.
- Spójrz pod scenę... - wyszczerzył się.
Kiedy dziewczyna spojrzała w tamtym kierunku zobaczyła jak członkowie PL i RD rozmawiają między sobą zawzięcie.
- No i z czego HA? - Piste nadal nie wiedziała o co chodzi. - A poza tym zdaje się że ciebie dzisiaj miało nie być w pracy, więc helloł...
Dziewczyna zrobiła minę i uśmiechnęła się wchodząc za bar w rytm muzyki płynącej z głośników. Niemal od razu mimowolnie zaczęła obsługiwać gości nadal ruszając się w rytm muzyki.

Little Sister

Długo nie czekając Juha podszedł do Piste i usiadł przy barze.
- Ty nic nie rozumiesz, prawda?
- Człowieku, o co ci chodzi?
- Eh, nieważne - westchną Juha po czym opuścił bar zostawiając Piste w jeszcze większej konsternacji.

W pewnym momencie Piste zdała sobie sprawę że ktoś usilnie się w nią wpatruje zarazem klepiąc po ramieniu.
- Pobudka! Zaraz wpuszczą fanów a ty śpisz!

Okrętowy Tłumacz SA

- A ty kto? - spytała odruchowo widząc za sobą dziewczynę o czarno czerwonych włosach stojącą za barem.
- Notkua... Ale mozesz nazywać mnie Notti - odezwała się dziewczyna z lekko naburmuszoną miną. - To ty jesteś ta nowa? Słyszałam, że miałaś wypadek...
- A bo to jeden? Ale jeszcze żyję - zaśmiała sie Piste kładąc jedną dłoń na chłodnym blacie.
- Juha cie polubił... - stwierdziła z przekąsem.
- Oj tam, Tacy jak on mnie nie interesują. - zaśmiała się Piste odruchowo patrząc w stronę drzwi.
- A tacy jak ja? - padło pytanie z drugiej strony baru
Kiedy obie dziewczyny spojrzały w to miejsce okazało się, że...

Little Sister

siedzi tam nie kto inny jak sam Chris Harms.
- A ty co nas podsłuchujesz? Nie masz przepadkiem próby? - zapytała Piste podchodząc do wokalisty.
- Oj Piste... nie udawaj...
- Czego chcesz? Kolejny drink przed wyjściem na scenę? - przerwała nie dając Chrisowi dokończyć swojej myśli.

Okrętowy Tłumacz SA

Chris spojrzał tylko tępo w blat baru, kiedy Piste wywróciła oczami oscentacyjnie i odwróciła się do baru.
- Dobrze chociaż że Lordi tu nie ma... Jeszcze tego by brakowało... - parsknęła śmiechem.
- Cześć potworku! - usłyszała po chwili i kiedy odwróciła się z powrotem do lady zobaczyła, że obok Chrisa stanął... Amen.
Piste zdążyła tylko postawić butelkę z wódką na blacie i z wrażenia aż...

Little Sister

o mało co by się nie przewróciła. Na szczęście sytuację uratowała Notkua, która widząc reakcję Piste szybko do niej podbiegła i podtrzymała nie pozwalając jej upaść na ziemię.
- Nie zrób sobie krzywdy jak wczoraj. Usiądź, a ja obsłużę obu panów - stwierdziła stanowczo Notkua dając do zrozumienia że to nie najlepszy czas na pogawędki.

Po kilku minutach Piste doszła do siebie i postanowiła wrócić za bar. Tam już czekała na nią Notkua uśmiechając się od ucha od ucha.
- Już ci lepiej?
- Tak, dziękuję. Za dużo wrażeń.
- Hehe, rozumiem. Też tak miałam na początku. No ale mam tu coś dla ciebie - Notkua uśmiechnęła się podając Piste czerwoną kopertę.
- Co to jest?
- Nie wiem, Chris Harms nalegał bym ci to dała. Pytał jeszcze o ciebie Amen, ale gdzieś zniknął mi z oczu.

Okrętowy Tłumacz SA

Dziewczyna włożyła kopertę do tylnej kieszeni spodni, niemal od razu o niej zapominając, bo właśnie wtedy otworzyli drzwi i do klubu zaczęli wchodzić fani. Obie dziewczyny spojrzały po sobie odruchowo i zaczęły obsługiwać pierwszych podchodzących do baru gości. Piste słysząc jak pierwszy zespół zaczyna grać, a było to IC, niemal od razu zaczęła ruszać się za barem w rytm muzyki co powodowało, że goście uśmiechali się do niej szeroko. Jeszcze zabawniej robiło się kiedy dziewczyna zaczęła przedrzeźniać wokalistę naśladując jego ruchy sceniczne i fałszując pod nosem. Nawet Notti śmiała się z niej za barem.
Kiedy tylko zrobiło się spokojnie Piste oparła się plecami o ladę i odetchnęła.
- Nie zobaczysz co jest w kopercie? - spytała Notti.
- No co ty?! Przecież to zgred... Co prawda Juha jest prawie w moim wieku ale to nie znaczy że skoro nie jest w moim typie to lecę na staruszków...
- Amen... Jussi też nie jest pierwszej młodości w takim razie - Notti parsknęła śmiechem i niemal się popluła widząc jak Piste zaczyna strzelać dziwne miny.
Notkua miała napad histerycznego śmiechu kiedy...

Little Sister

do baru podszedł Amen.
- Buu! - krzyknął Amen z takim impetem że zaskoczona Notkua wylądowała na ziemi. Szybko jednak opanowała śmiech i wstała.
- Przeczytaj list zanim go skreślisz. Wiem coś o tym - dodała odchodząc na drugi koniec baru.
- A więc? Co cię tu sprowadza? - zapytała Piste kiedy już otrząsnęła się z szoku wywołanym całą sytuacją.

Okrętowy Tłumacz SA

Amen zaczał coś mówić kiedy Piste spojrzała na swoją klatkę piersiową.
- No uspokój się wreszcie! - krzyknęła rozkładając ręce.
- Eee... O co chodzi? - spytał gitarzysta z zaskoczeniem.
Jednak Piste tylko przytrzymała się rękami blatu kiedy ugięły się pod nią nogi.
- Nie, spoko. Jest ok. - zbyła go ogólnym wyjaśnieniem, czując jak serce wali jej jak szalone. - Coś podać? Ze słomką żeby było łatwiej z tym kostiumem, taa?
- Spoko, mam cole za kulisami... - zawahał się kiedy dziewczyna wyjęła z kieszeni czerwoną kopertę od Chrisa.
Otworzyła ją a tam na małej karteczce była krótka wiadomość.
"Nie daj się przestraszyć Amenowi. Nie zrobi ci krzywdy. To przytulas."
notka podpisana była "Chris H."

Piste spojrzała na notkę, na Amena, jeszcze raz na notkę. Potem na Notti, która patrzyła na nią wyczekująco.
I wtedy nie zważając na - nie da się ukryć - charakterystyczny zapach stroju gitarzysty potworkowego zespołu, wyszła zza baru i uściskała go.
Kiedy znowu na niego spojrzała uśmiechnęła się szeroko.
- No! Zawsze chciałam to zrobić. - wyszczerzyła się wracając za bar zupełnie odmieniona i bardziej pewna siebie. Kątem oka dostrzegła jak ktoś z zacienionej loży się jej przypatruje. Nie był to jednak Chris Harms.

Little Sister

Był to inny idol Piste, a mianowicie Jaani, wokalista IC który właśnie zakończył swój koncert. Piste nie mogąc wytrzymać tego wzroku odwróciła się i wróciła za bar.

W tym momencie zza kulis wyszła Jo i od razu podeszła do Piste.
- I jak ci się pracuje? Dajesz radę?
- Tak. Tylko... te dziwne spojrzenia.
- Mówiłam ci że wczoraj podbiłaś kilka serc - zaśmiała się Jo poklepując Piste po ramieniu.