Forum www.privateline.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Off topic talk   ~   HISTORYJA 4 (i ani jednej wiecej do konca 2012)
Izzy
PostWysłany: Nie 7:30, 08 Lip 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


W oczach dziewczyny od razu widać było rosnące przerażenie.
- Nie... Nie, nie nie nie nie... - chwyciła się za głowę. - Dlaczego akurat oni?
Nie zdążyła spytać, bo usłyszała ze sceny solówkę na perkusji. Niemal wypadła wychylając się przez bar widząc jak na perkusji gra ciemnowłosy chłopak z włosami spiętymi w niedbały kucyk.
Kiedy już prawie wypadła Notti chwyciła ją i pociągnęła z powrotem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Nie 14:32, 08 Lip 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Wiem, że na Disco może zawrócić w głowie, ale uważaj na siebie - zaśmiała się Notkua.
- Oj, nie wiem o czy mówisz - Piste odwróciła się od tyłem do Notti i udała że się obraża.
- Nie obrażaj się tylko mi pomóż przy barze. Nie poradzę sobie sama z tym tłumem.
Dziewczyny już miały wracać za bar kiedy w oddali zobaczyły...


Ostatnio zmieniony przez Aimee dnia Nie 14:48, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Nie 14:48, 08 Lip 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


członków IC, przeciskających się rpzez tłum. Jednak obie ich zignorowały, kiedy Notti zobaczyła wzrok Piste, która momentalnie zajęła sie obsługiwaniem gości przestając myśleć o jakichkolwiek zespołach. Ledwo wsłuchiwała sie w muzykę, a kiedy ruch pierwszego dnia się zmniejszył i pozostali tylko nieliczni ludzie panoszący się po klubie dziewczyny w końcu zmęczone usiadły przy jednym stoliku z odciskami na stopach sącząc zimną colę.
- O matko, ale się umęczyłam - westchnęła Piste.
- Jeśli przetrwasz nadchodzące dwa dni, masz tu stałą miejscówkę do końca życia. - zaśmiała się Notti.


Ostatnio zmieniony przez Izzy dnia Nie 14:49, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Nie 21:40, 08 Lip 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


Następnego dnia Paksu obudził telefon.
- Haaalo? - wyszeptała Paksu zaspanym głosem.
- Dzień dobry, Paksu. - wsłuchawce rozległ się łagodny głos Jo - Wiem że miałaś przejść dziś po południu, ale mamy tu urwanie głowy. Przyjdź jak najszybciej będziesz mogła, dobrze?
- Dobrze, nie ma sprawy. A coś się stało?
- Tak. Więcej szczegółów dostaniesz na miejscu. Proszę, przyjdź jak najszybciej.

Paksu szybko się ubrała i wyszła z domu. Do klubu biegła prawie że gubiąc przy tym nogi. Gdy dotarła przywitała ją Jo.
- Dzień dobry.
- Nie bardzo. Od samego dnia kłopoty.W ostatniej chwili jeden zespół odwołał swój występ i musieliśmy załatwić kogoś innego.
- Oh... Właściwie to kto zrezygnował?
- Blacklisted Me.. Na szczęście chłopaki z Escape The Fate okazali się na tyle u czynni i zgodzili się przyjechać. Wybacz że musiałaś dziś przyjść wcześniej, ale Juha od rana pomaga ETF ze sprzętem a ktoś musi pomóc Notkui.
- Rozumiem - odparła za zrozumieniem Piste. - I tak nie miłam co ze sobą zrobić.
- Dziękuję - Jo odetchnęła z ulgą. - To idź, Notkua już na ciebie czeka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Pon 15:17, 09 Lip 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


Kiedy tylko Piste weszła za bar zawiązując przepaskę na talii zobaczyła, że wszystkie stołki przy barze zajęte są przez członków RD i Lordi.
- Sieeeeeema! - wydarła się prosto do ucha Nottki, a kiedy ta odruchowo podskoczyła ze strachu Piste zaczęła się śmiać.
- No weź!! Ty... ty... - zaczęła Notti, a Piste wciąż stała i szczerzyła się do niej przyjaźnie. - No co się tak szczerzysz?
- To nie uśmiech... To szczękościsk! - Piste w końcu wybuchnęła jednak śmiechem.
- Ekhm... - usłyszały chrząknięcie zza lady.
Kiedy Piste zobaczyła kogo mają obsłużyć, od razu przypomniała sobie co pili poprzedniego dnia, przed każdym z nich postawiła szklankę i nie pytając o zamówienie odruchowo rozlała napoje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Pon 16:07, 09 Lip 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


Wtedy zobaczyła jak z zaplecza wychodzi Juha trzymając na rękach jakieś dziecko. Szybkim krokiem podszedł do Piste wpychając jej dziecko na ręce.
- Co ty robisz? Kto to jest?
- No więc… – zaśmiał się Juha – Jo kazała przekazać że to zadanie specjalne dla nowej. Jeżeli podołasz posadę masz jak w banku. To jest Leila. Ma siedem lat i jest córką wokalisty Escape The Fate, przez który mamy dziś tyle zamieszania.
- Ale co ja mam z nią zrobić?
- Zajmij się nią jakoś. Przynajmniej dopóki zespół nie skończy się rozpakowywać.
- Ale…
- Powodzenia! Jest sympatyczna i dobrze wychowana, więc nie powinnaś mieć z nią problemów – powiedział Juha oddalając się jak najszybciej by Piste nie zdążyła zareagować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 18:23, 10 Lip 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


Piste przez dłuższą chwilę stała patrząc w miejsce, gdzie jeszcze przed chwilą stał Juha z wyrazem całkowitego załamania na twarzy. Kiedy Notkua stała za barem obsługując gości, Leila stała grzecznie spoglądając to na jedną to na drugą. Piste miała w głowie mętlik, który przyćmiewała jedna myśl: "Boże, co ja mam z nią zrobić? Nie cierpię dzieci". Kiedy tak stała co chwila patrząc za bar i na scenę, poczuła jak mała bierze ją za rękę.
- Chodź. - powiedziała uśmiechając się przyjaźnie, jednocześnie ciągnąc ją w stronę wyjścia.
- Gdzie chcesz iść? - spytała skrępowana Piste.
- Zobaczysz. - usłyszała w odpowiedzi.
Piste zdążyła tylko ostatni raz obejrzeć się w stronę sceny, kiedy dziewczynka pomachała stojącemu na niej tacie i obie wyszły z klubu.

(...) Dwie godziny później wróciły uśmiane do łez. Mała co chwila piszczała, kiedy Piste weszła do klubu niosąc ją "na barana". Tak zastali ją członkowie zespołu siedzący przy barze, Notkua, Juha i Jo. Widząc je wszyscy zamilkli przypatrując im się w otępieniu.
- Jak to zrobiłaś? - spytał Juha zdziwiony.
- Normalnie - odpowiedziała Piste stawiając dziewczynkę na podłodze. - Chyba jednak mam podejście do dzieci...
Zawahała się, lecz wtedy mała przytuliła ją i odbiegła do taty i wtedy głos zabrała Jo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 21:13, 10 Lip 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Dobra robota Piste. Leila wygląda na zadowoloną. Chyba zostaniesz z nami na dłużej – zaśmiała się Jo klepiąc Piste po ramieniu. – Ale teraz wracaj do pracy. Zaraz wpuścimy fanów wiec zacznie się ruch – przerwała widząc uśmiech na twarzy nowej barmanki po czy odeszła wymigując się papierkową robotą.
- No gratuluję Piste! – krzyknął Juha.
- Lepiej wracajmy do pracy zanim Jo zmieni zdanie – zaśmiała się Notkua przerywając radość obojga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Wto 17:17, 17 Lip 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


I właśnie kiedy dziewczyny już się rozkręcały w obsługiwaniu gości, a na scenie w najlepsze trwał koncert GS, nagle zza kulis wypadł członek Lordi.
Zaraz za nim wyszedł sam Mr Lordi i nie trudno się było domyślić kim był pierwszy członek zespołu, bo po drodze zostały ślady bandaży.
- Gdzie ty k***a idziesz? - wydarł się Lordi, a muzyka ucichła.
- Mam dość, kretynie. Myślisz że będziesz nami dyrygował, bo maski to dla ciebie wszystko. - odezwał się Amen. - I wiesz co? Ja mam własne życie, więc chrzań się.
Po tych słowach gitarzysta na oczach wszystkich zgromadzonych zdjął kostium rzucając poszczególne jego elementy na podłogę klubu. Kilka groupies od razu rzuciło się by je pozbierać na pamiątkę kiedy oczom gości ukazał się normalny, jasnowłosy facet z resztkami makijażu na twarzy.
Lordi tylko stał i patrzył na kumpla, który zniszczył swoje montrualne alter ego w miejscu publicznym. Pomimo kostiumu widać było, że jest wzburzony. Mówił jednak spokojnie.
- Spoko... Damy sobie radę bez ciebie...
- Jasne, tak jak daliście sobie radę bez Kity? - zaśmiał się Jussi pytając, a siedzący niedaleko Sampsa nawet nie spojrzał w ich kierunku. - Powodzenia. Ja dam sobie radę...
I wyszedł, a wszyscy patrzyli zszokowani i zdezorientowani to na wychodzącego gitarzystę to na Lordiego, który jakby nigdy nic wrócił za kulisy. Kiedy GS wrócili do grania, a po niecałej godzinie zakończyli koncert, na scenę wyszła Jo i zakomunikowała że Lordi odwołali swój występ. Część rozżalonej publiczności opuściła klub żądając zwrotu pieniędzy za bilety i zrobiło się zamieszanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Wto 17:36, 17 Lip 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


Jo była tak wściekła ze nawet nie zauważyła podbiegającej do niej Piste.
- Przepraszam najmocniej - wymamrotała Piste. - Ja... Ja przepraszam, jestem zaskoczona tym co się stało. Nie da się ich jakoś ubłagać by wrócili?
- Niby jak o sobie wyobrażasz? Zespół nie zagra bez gitarzysty!
- Ale może...
- No mów! Muszę jeszcze opanować jakoś ten rozwścieczony tłum.
- Bo ja gram na gitarze... jestem ich fanką od lat, znam ich każdą piosenkę.
- Chcesz powiedzieć że chcesz zastąpić Jussiego? No nie wiem... - Jo zamilkła drapiąc się po głowie. - Idź za kulisy, może coś załatwisz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Pon 16:59, 23 Lip 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


Dziewczyna zdjęła przepaskę, rzuciła ją byle gdzie, zamiast na kulisy wbiegła na scenę, gdzie jeszcze stał Lordi iOx, po czym bez niczego łapnęła Gibsona należącego do Amena i jak gdyby nigdy nic zaczęła grać pierwszą lepszą piosenkę zespołu jaka przyszła jej do głowy. A padło na "Hate at first sight".
Jussi usłyszał dźwięki własnej gitary sprzed klubu, cofnął się więc do klubu i spod sceny - razem z pozostałymi członkami zespołu nadal stojącymi na scenie - wgapiał się w nią oniemiały. Po kilku minutach, i kilku różnych riffach zagranych przez Pesti, dziewczyna odłożyłą gitarę na miejsce delikatnie jakby ta była ze szkła i widząc spojrzenia "potworków" ostrożnie, tyłem, wycofała się ze sceny.
- No... I to by było na tyle... - szepnęła i wróciła za bar.


Ostatnio zmieniony przez Izzy dnia Pon 18:12, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Pon 18:31, 23 Lip 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


- Ykhym... - słysząc głośne chrząkanie Piste odwróciła się na pięcie. Jej oczom ukazał się sam Amen.
- Co... coś się stało? - zapytała zaskoczona głośno przełykając ślinę.
- Dzięki za próby ratowania naszego.... to znaczy występu Lordiego.
- Yyy.... no... nie-ma-za-co... - wyjąkała wciąż zestresowana.
- Ale jeżeli coś się stało mojej gitarze to... - Amen pochylił się w stronę dziewczyny, opierając się na blacie tak mocno że czuł jej oddech na swoich policzkach - ... to jesteś mi winna kolację. W najbliższy wtorek...

W pewnym momencie Amen zachwiał się, przez blat który jeszcze był mokry dzięki pijackim wybrykom LOTL, a że większa część jego ciała była wychylona za bar...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Pon 19:02, 23 Lip 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


... muzyk prześlizgnął się po nim spadając za bar tuż obok stóp dziewczyny, która wrzasnęła wystraszona i sama wskoczyła na mokry blat.
Jussi szybko się pozbierał, jednak Piste, czerwona na twarzy i w nieodpowiednich butach zaczęła niebezpiecznie ślizgać się po blacie. Kiedy czuła że zaraz spadnie, jeśli nie złapie równowagi, jedyne co mogła zrobić to zasłonić rękami głowę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimee
PostWysłany: Pon 19:22, 23 Lip 2012 
Little Sister

Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2501
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań


Zanim zdążyła zareagować znalazła się w objęciach Roberta.
- To jakaś nowa tradycja? Jazda po blacie? Też tak chcę.
- Eee... Nie radzę. Jo nie będzie zachwycona.
- Oj tam...
- Uwierz... yyy... dziękuję za uratowanie mi życia - wymamrotała z jeszcze większymi wypiekami na twarzy. - Możesz mnie teraz postawić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izzy
PostWysłany: Pon 19:54, 23 Lip 2012 
Okrętowy Tłumacz SA

Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin


Chłopak postawił dziewczynę na ziemi, a tej od razu włączył się agresor. Nie zauważyła, kiedy tuż za nią zjawiła się Jo, zmierzyła Jussiego i Roberta spojrzeniem kątem oka dostrzegłszy chowającą się Notkue i wypaliła.
- Co wam się wszystkim porobiło? - spojrzała na Jussiego wymownie - Na głowę upadliście?! Jestem nowa, tak... Jestem fanką (w międzyczasie mruknęła: "nie da się ukryć"), tak! Ale na litość boską, jesteście takimi samymi ludźmi z krwi i kości jak ja, tak?! Więc nie zwalać mi się na łeb bo zadrapę!!
Obróciła się, zauważyła Jo i zaczęła ruszać ustami co chwila nabierając powietrza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Forum www.privateline.fora.pl Strona Główna  ~  Off topic talk

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach